W jednym z poprzednich artykułów pisaliśmy o tym, dlaczego kupując działkę, warto zwrócić uwagę na to czy posiada dostęp do drogi – TUTAJ. Działka z dostępem to jednak nie wszystko, żeby właściciel mógł swobodnie wjechać i wyjechać z posesji! Jak to? Otóż potrzebny jest także utwardzony zjazd z drogi publicznej, a ten należy wybudować według wytycznych zarządcy tej drogi. Wyjaśniamy, jak się za to zabrać!
Rodzaje zjazdów. – Serio?! – Serio!
Na początek trochę nudnej urzędowej definicji. W rozumieniu przepisów Ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz. U. z 2012 r., poz. 647), zjazd to połączenie drogi publicznej z nieruchomością położoną przy drodze, stanowiące bezpośrednie miejsce dostępu do drogi publicznej czyli bezpośredni dostęp do tej drogi albo dostęp do niej przez drogę wewnętrzną lub przez ustanowienie odpowiedniej służebności drogowej (art. 2 pkt 14 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym).
Zgodnie z § 55 ust. 1 pkt 3 i 4 Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, wyróżniamy:
ZJAZD PUBLICZNY – z którego korzystać mogą wszyscy uczestnicy ruchu drogowego kierujący pojazdami. Taki zjazd określa zarządca drogi dla minimum jednego obiektu, w którym prowadzona jest jakaś działalności gospodarcza. Przez działalność gospodarczą rozumieć należy w szczególności stacje paliw, obiekty gastronomiczne, hotelowe, przemysłowe, handlowe lub magazynowe, etc.
ZJAZD INDYWIDUALNY – określony przez zarządcę drogi zjazd do jednego lub kilku obiektów użytkowanych indywidualnie. Jeśli właśnie nabyłeś działkę i nie posiadasz tam zjazdu, to właśnie o zgodę na wybudowanie takiego zjazdu powinieneś zawnioskować.
Jak zrobić zjazd na działkę?
Oprócz samej definicji, przepisy regulują także, gdzie taki zjazd powinien zostać zlokalizowany i jakie szczegóły techniczne powinien spełnić. Co najważniejsze, na wykonanie zjazdu należy uzyskać zgodę.
Kto zarządza drogami w Polsce?
W pierwszej kolejności należy ustalić, do którego typu drogi chcesz się „podłączyć”. Znając kategorię drogi, ustalisz jej zarządcę. W Polsce drogami publicznymi zarządzają:
- Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad dla dróg krajowych;
- zarząd województwa dla dróg wojewódzkich;
- zarząd powiatu dla dróg powiatowych;
- wójt (burmistrz, prezydent miasta) dla dróg gminnych.
Uwaga! Musisz wiedzieć, że poszczególne samorządy mogą powołać instytucje, które zajmują się zarządzenie drogami publicznymi. Wówczas korespondencje będziesz kierować do np. Zarządu Dróg Miejskich bądź do Prezydenta Miasta.
Warto wiedzieć! W granicach miast na prawach powiatu, zarządcą wszystkich dróg publicznych, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, jest Prezydent Miasta.
Wniosek o wydanie lokalizacji zjazdu
Wiedząc do kogo należy kierować prośbę o wydanie lokalizacji zjazdu, pamiętaj, że do wniosku należy dołączyć m.in.:
- mapkę z zaznaczonym (nawet odręcznie) proponowanym położeniem zjazdu,
- dokumenty potwierdzające tytuł prawny do nieruchomości,
- pełnomocnictwa,
- opłaty skarbowe.
Wskazówka! Zanim wyślesz wniosek, zadzwoń do właściwego urzędu z pytaniem o to jakie dokładnie dokumenty dołączyć i pod jak adres wysłać.
Zezwolenie na lokalizację zjazdu
Po sprawdzeniu, czy przedłożona dokumentacja jest kompletna, zarządca wydaje zezwolenie na lokalizację zjazdu, czyli nic innego jak decyzję administracyjną pozwalającą na budowę zjazdu. Zezwolenie będzie zawierało informację o lokalizacji zjazdu oraz parametry techniczne (np. wysokości i odległości).
To jeszcze nie wszystko…!
Zezwolenie zawiera również pouczenie o obowiązkach, które ciążą na właścicielu przed rozpoczęciem robót. Kolejny krok to przygotowanie i uzgodnienie dokumentacji zgodnie z otrzymaną decyzją. W naszym przypadku zarządca wymagał dotychczas następujących działań:
- Zazwyczaj trzeba opracować uproszczony projekt budowanego zjazdu. Taki projekt należy ponownie przedłożyć Zarządcy (uzgodnić).
- Dodatkowo, jeśli w ramach planowanych prac dojść może do kolizji istniejącej już infrastruktury z planowanym zjazdem (np. w miejscu zjazdu stoi obecnie hydrant), to projekt trzeba dodatkowo uzgodnić z zarządcą problematycznej infrastruktury, a ewentualne kolizje usunąć (przesunąć) na swój (często niemały) koszt!
- Kolejna kwestia to bezpieczeństwo. W związku z tym, że prace odbywają się w pasie drogowym lub na samej jezdni, zobowiązani jesteśmy do przedstawienia projektu czasowej zmiany organizacji ruchu. Oznacza to, ni mniej, ni więcej, że konieczne jest opisanie przy użyciu jakich znaków (pachołków, zapór, znaków ostrzegawczych o zwężeniu jedni itd.) zabezpieczymy obszar prac.
- Zgłoszenie i uzyskanie zgody na zajęcie pasa drogowego oraz prowadzenie w nim prac. Zajęcie pasa drogowego może wiązać się z koniecznością wniesienia opłaty do Zarządcy drogi!
- Musimy także wskazać Zarządcy drogi wykonawcę naszej inwestycji – kierownika robót.
Do dzieła! Budujemy zjazd!
Gdy wszystko zostanie dopełnione należy zgłosić termin przeprowadzenia prac, a dokładnie zajęcia pasa drogowego. Pamiętaj, że przeprowadzenie prac w pasie drogowym wiązać się może z koniecznością odpowiedniego oznakowania zmienionej organizacji ruchu! Stosownym oznaczeniem zazwyczaj dysponują firmy wykonujące tego typu prace. Jeśli planujesz wykonać zjazd systemem gospodarczym, oznakowanie możesz wypożyczyć. Po załatwieniu formalności do akcji wkroczyć będą mogli fachowcy, którzy „wybudują” zjazd.
W praktyce budowa zjazdu oznacza utwardzenie wjazdu w sposób opisany w zezwoleniu. Może to być ułożenie kostki brukowej, wylanie asfaltu lub wysypaniu wjazdu tłuczniem. W następstwie wykonania zjazdu, należy również obniżyć istniejące krawężniki, obrzeża, chodniki, etc. Po zakończonych pracach, Zarządca powinien dokonać odbioru przeprowadzonych prac.
Zaprojektuj zjazd przed budową!
Planujesz budowę lub przebudowę obiektów na działce? Podejrzewasz, że konieczna będzie budowa nowego lub przebudowa istniejącego zjazdu? Jeśli zależy Ci na oszczędności czasu i pewności, że wszystko zrobione jest właściwie, zwróć się do swojego architekta z prośbą o przygotowanie dokumentacji projektowej oraz przeprowadzenie niezbędnych urzędowych uzgodnień. Uda Ci się wówczas zaoszczędzić sporo czasu i zyskasz spokojną głowę – dokumentacją techniczną zajmie się specjalista.
Bardzo ważne! I potencjalnie kosztowne!
Nie polecamy pomijać dopełnienia opisanych powyżej formalności. Wybudowanie zjazdu bez uzyskania uprzednio właściwej zgody, może zostać potraktowane jako samowola budowlana i traktowane z całą surowością. W takim wypadku właściciel nieruchomości może zostać nawet wezwany do rozbiórki obiektu i doprowadzenia pasa drogowego do stanu pierwotnego.
Kurczę nie sądziłem, że cały ten proces jest aż tak skomplikowany. Myślałem, że jest to o wiele łatwiejsze. A jednak biurokracja to biurokracja.
Witaj w naszym kraju, wszystko jest utrudniane zwykłym szarym ludziom.
Nie jest to tak straszne, jak wygląda. Rysunek lokalizacji zjazdu może wykonać każdy laik. Jest to tylko wskazanie planowanej lokalizacji. To, czy lokalizacja jest możliwa we wskazanym miejscu, decyduje zarządca drogi. To decyzja na całe lata, a nie zawsze architekci myślą o właściwym rozlokowaniu budynku (maksymalizując przestrzeń wypoczynkową – np. ogrodu, tarasu), kosztem bezpieczeństwa ruchu drogowego. Stąd pomimo rozluźnień w formie uzgadniania lokalizacji, jak już wyżej opisałem, potrzebne są uzgodnienia techniczne. Zjazd przede wszystkim musi być zaprojektowany w odpowiednim miejscu, pod względem bezpieczeństwa ruchu dla wszystkich uczestników ruchu. Proszę mi wierzyć, że pomysły bywają naprawdę przeróżne, a wszystko jest uzależnione od fantazji inwestorów za aprobatą architektów, którzy te zapędy odpowiedzialnie powinni studzić, a tego nie robią (skasowane – zarobione). Nawet projekt techniczny, czy uproszczony budowlany może wykonać na podstawie decyzji lokalizacyjnej każdy, kto ma wykształcenie techniczne i potrafi sporządzić rysunek w skali – nie trzeba jakichś specjalnych uprawnień. Proszę pamiętać, że zjazd nie jest obiektem, więc nie jest wymagane pozwolenie na budowę, a nawet zgłoszenie robót budowlanych. To ogromna oszczędność czasu.
W mojej miejscowości była ostatnio sytuacja, że jeden z sąsiadów ogrodził drugiemu dostęp do działki. Jak dobrze, że nie mam takich problemów. 😀
U nas trzeba było tylko wymienić krawężniki na niższe, wykonaliśmy systemem gospodarczym w 1h za papierkami było kilka dni latania